Zostałem poproszony o wykonanie krótkich materiałów filmowych, przeznaczonych do dalszej obróbki, przedstawiających porosty. Problem, z jakim się spotkałem, to: jak zrobić ciekawy film o czymś, co się nie rusza? Poprosiłem o pomoc aktora drugoplanowego, który ożywił scenę, jednak pozostając tłem. Dziękuję, mrówko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz